Wredna gra planszowa to bardzo dobre określenie dla tego tytułu. Kolejny prosty tytuł świetnie działający na dwie osoby.

Spodziewałem się negatywnej interakcji, ale tutaj to po prostu wrodzona wredota. Za jakikolwiek element gry nie złapiesz, na pewno będzie powodował bezpośrednio lub pośrednio jakieś szkody u przeciwnika, a dzięki temu będziesz miał profity. Od samego podpatrzenia jakie kości wyrzucił przeciwnik i próba blokowania pola, przez negowanie kostek, usuwanie, podbieranie, zamienianie miejscami, po spalenie całej karty, a tym samym kompletnie usunięcie jej z gry. Do tego wszystkiego fajna żonglerka aktywnymi zwierzątkami, żeby jak najlepiej wykorzystywać bory w danej rundzie.