Brass: Birmingham

Brass: Birmingham

Polska premiera: 2020
Globalna premiera: 2018
Polscy wydawcy: Phalanx Games
Globalni wydawcy: Roxley Game Laboratory
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 60-120 min
Wiek: 14+

Kategorie: Strategiczne
8.9 /10
na podstawie 35 ocen
Ocena gry
3.7 /5
na podstawie 19 ocen
Próg wejścia

Masz ochotę na wzięcie udziału w nowej erze Rewolucji Przemysłowej, w realiach jednej z najlepszych gier ekonomicznych wszech czasów? Brass: Birmingham, sequel wydanego w 2007 roku Brassa, to powtórna wycieczka do epoki, w której zmysł strategicznego myślenia napędzany intuicją ekonomiczną potrafił kreślić życiorysy na miarę Friedricha Kruppa i Stanisława Wokulskiego. Czy zdołasz pójść w ślady wielkich przemysłowców z epoki 80-godzinnego tygodnia pracy? Udowodnij, że jesteś graczem z prawdziwego zdarzenia!

W Brass: Birmingham, będącym rozwinięciem pomysłu Martina Wallace’a przez Roxley Games, ponownie czekają na Ciebie dwie ery pełne wymagającego planowania, ciężkich decyzji do podjęcia i bezwzględnego podszczypywania przeciwników. Głównymi modyfikacjami w porównaniu do pierwszej odsłony gry są: wprowadzenie nowych rodzajów zakładów przemysłowych (browarów, manufaktur oraz wytwórni ceramiki), a także dodanie szóstej akcji – rozpoznania, które umożliwia odrzucenie z ręki 2 kart i wymienienie ich na kartę jokera przedsiębiorstw i kartę jokera miast. Te oraz kilka pomniejszych usprawnień sprawiają, że rozgrywka nabiera jeszcze większych rumieńców. Zwłaszcza, gdy chcemy sprzedać świeżo wyprodukowane dobra, a właśnie skończyło nam się piwo, które miało „upłynnić” transakcję…

Brass: Brimingham, wespół z reedycją pierwszej części - Brass: Lancashire – to tytuły, na które będą ostrzyć sobie zęby gracze poszukujący intelektualnej przygody, chcący sprawdzić się na polu batalii prowadzonych na wagony z węglem i tony żelaza, pragnący przechytrzyć oponentów chłodną logiczną kalkulacją. Są to pozycje obowiązkowe dla każdego zapaleńca gier ekonomicznych, nie wspominając o tych, którzy grali już kiedyś w Brassa. Pochłonie Was ogrom możliwości taktycznych oraz intensywna aura industrialnego kolorytu o czarno-stalowo-piwnym odcieniu. Posmaku goryczki nie stwierdzono. No chyba, że się samemu sobie nawarzyło zbyt wiele chybionego strategicznie piwa.