Na skrzydłach: Ptaki Azji - recenzja

Avatar

BrodatyBoardgames

12 stycznia 2023

article_image

Na Skrzydłach Ptaki Azji: Recenzja w 5 smakach.

Składniki:

90 nowych ptaków,

14 kart celów,

Tryb Duetu,

Tryb Stada,

Ekologiczne wykonanie,

i inne pierdółki znane uskrzydlonym.

Czas przygotowania: 60 minut

Liczba ornitologów: 1-2 (z podstawką aż do 7)

Opis przepisu, którego i tak nikt nie czyta bo wszyscy chcemy zobaczyć na ile stopni nagrzać nasz piekarnik.

W Na Skrzydłach wcielamy się w ornitologów, którzy będą katalogować ptaki, karmić je i starać się zdobyć jak najwięcej punktujących piór na koniec gry.

[Uwaga podczas gotowania nie ucierpiał żaden ptak]

Przepis:

Garść gorzkich zasad

Każdy z graczy będzie w swojej turze mógł wykonać jedną z 4 akcji. Możemy zagrać ptaka, złożyć jaja, dobrać kart oraz zdobyć pożywienie.

Te wszystkie akcje są bardzo zależne od siebie i każda przynosi nam coś przydatnego. Im więcej ptaków będziemy mieli na naszych 3 siedliskach tym też ta akcja stanie się silniejsza. Bo aktywując jakiś rząd to skorzystamy z brązowych umiejętności naszych ptaków. Może to stworzyć takie małe synergię, ale na combosy raczej się nie nastawiajmy.

Gra toczy się przez 4 rundy, a w każdej kolejnej będziemy mieli mniej akcji do wykonania.

Na końcu gry zapunktujemy za ptaki, złożone jaja, cele osobiste i te końca rundy.

Słodkie ptaki

Ten azjatycki dodatek przynosi nam 90 nowych ptaków. Możemy zobaczyć tu m.in. Rzepołucha, Wąsatkę oraz Aleksandrette Obrożną. Karty ptaków posiadają też swoje specjalne umiejętności.

Z niektórych skorzystamy od razu podczas zagrania. Brązowe ptaki użyjemy kiedy aktywujemy akcję danego siedliska. Niebieskie odpalą się pod koniec rundy. Różowe potrafią być bardzo potężne bo używamy ich pomiędzy turami graczy, gdy któryś z nich wykona jakąś specyficzną akcję. Są też jeszcze ptaki z żółtą zdolnością, która aktywuje się na koniec rozgrywki. Na Skrzydłach Azja łączy w sobie zdolności podstawki oraz wszystkich dodatków. Mamy tutaj naprawdę unikatowe stado zdolności.

Na Skrzydłach potrafi nas też uczyć i bawić jednocześnie. Bo poznamy łacińskie nazwy tych ptaków, dowiemy się co nieco o ich rozpiętości skrzydeł oraz poznamy miejsca występowania.

Słony karmel

Na Skrzydłach to po prostu uczta dla naszego oka. Dostajemy jajeczka, przeurocze karty ptaków, kosteczki, tacki i inne przecudowne rzeczy. Nawet ten karmnikowaty dice tower daje radę.

Smak Azji jest delikatnie słony bo pudełko ledwo co mieści swoją zawartość. Karmnik został zastąpiony zwykłą tekturową deską na, której pomidorów nawet nie pokryjemy. Tacka na zasoby nie jest też w stanie pomieścić wszystkich zasobów. Jednak nadal wszystko to wygląda obłędnie. Nawet zostały też zastosowany ekologiczne rozwiązania m.in. w postaci biodegradowalnych woreczków strunowych.

Ostre urozmaicenie

Pikanterii tym skrzydełkom dodaje tryb duetu. Tym razem nie walczymy o nudne cele by nasze ptaki stały na specyficznym polu lub posiadały jaja. Czeka nas walka nad terenem, w którym wygra Yin lub Yang. Tylko którym ty jesteś?

Każdy z nas na początku gry ułoży znacznik w swoim kolorze na każdym siedlisku. Jeżeli dołóżmy nowego ptaka to zabieramy ten znacznik i kładziemy go na planszy duetu w miejscu, które spełnia wymagania.

Teraz w każdej rundzie będziemy rywalizować według dołożonych znaczników oraz wymagań rundy. Jednak może być tylko jeden zwycięzca bo drugi gracz dostaje zero punktów. Mówiłem, że jest bardziej drapieżnie. Na koniec gry dostaniemy jeszcze punkty za nasz najdłuższy nieprzerwany ciąg znaczników.

Tryb duetu to praktycznie taka mini gierka w area control. Bo możemy blokować rozprzestrzenianie się na tej planszy naszemu przeciwnikowi, a samemu tworzyć najdłuższą gąsienicę punktów. Jest ostro, jest rywalizacja i to mi się podoba.

Możemy też rozegrać tryba stada, w którym aż 7 graczy będzie mogło się zmierzyć w walce na poduszki bez poszewek. Do tego jest wymagana podstawowa wersja Na Skrzydłach. Chciałem dla was to sprawdzić jednak nie znalazłem nikogo chętnego. Może nikt nie chce latać przez 3 godziny bez lądowania. Jeżeli uda mi się ten wyczyn to wtedy powiadomię was o tym. Na razie nie znalazłem aż tylu ptaków w mojej okolicy.

3 kwaśne ptaki

Jednym z kwasków tej gry jest dobór kart. Początkowe karty ptaków oraz cele potrafią nam nieźle pomóc lub zapewnić brak jakiekolwiek synergii pomiędzy nimi. Jest to dość losowe i już wielokrotnie widziałem jak komuś brakowało wodnych ptaków by dobierać więcej kart. Karty możemy dobrać z tacki(rynku) lub w ciemno. Przychodzi moment w grze, w którym na naszym rynku leżą 3 ptaki, których nikt nie chce zabrać. W podstawowej wersji niestety nie ma takiej możliwości byśmy mogli się ich pozbyć. W trybie duetu możemy zrezygnować z położenia znacznika w naszym kolorze by odświeżyć rynek. Jest to dość pomocne. Tylko niestety tracimy przez to punkty.

5 smaków, które nadają tej potrawie cudownego aromatu

Na skrzydłach Azja to nadal ta sama świetna gra. Dostajemy łatwe zasady, klimatyczną rozgrywkę oraz takie fajne mini synergię między kartami ptaków.

Ten dodatek dodaje takiej delikatnej ostrości w postaci trybu duetu. Ta minigierka zmienia naszą rywalizację w taki abstrakcyjne area control. Czy jest tego warte? Moim zdaniem jak najbardziej tak. Jednak jeżeli miałbym wybrać czy kupić podstawkę czy jej azjatycką wersję to zdecydowanie zwykłe Na Skrzydłach mi w zupełności wystarczy. Ta gra to takie przyjemne zdobywanie ptaków, w które bardzo lubię grać z moją żoną. Na Skrzydłach Azja polecam osobą, które chcą dodać odrobinę pikanterii w swoim karmniku.

Współpraca reklamowa Rebel.pl

Liczba Pawi: 0


Komentarze (1)

Zaloguj się , aby móc dodać komentarz do artykułu
BorowkaAmerykanska
17 stycznia 2023, 11:58
"Na Skrzydłach Azja polecam osobą, które chcą dodać odrobinę pikanterii w swoim karmniku."
Bolą mnie taki błędy, dlatego muszę być Gramatycznym Nazistą:
"Na Skrzydłach Azja polecam osobOM, które chcą dodać odrobinę pikanterii w swoim karmniku."