🎨Kanagawa to gra w której wcielamy się w japońskich malarzy, którzy uczą się tego fachu u mistrza Hokusai.

🎨Tematyka i wykonanie od razu zachęca do rozgrywki, no bo jak nie dać się namówić na chociaż jedną grę, gdy widzimy piękne karty na których znajdziemy m. in. zwierzęta i japońskie budowle. Do tego mamy ślicznie wykonane pędzelki oraz klimatyczną matę na której wykładamy karty.

🎨W samej grze, natomiast musimy się skupić na tym, aby w trakcie malowania naszego pejzażu kolekcjonować odpowiednie zestawy, które zapewnia nam uzyskanie dyplomu.

🎨Np. za 3 drzewka - możesz otrzymać dyplom z 3 punktami zwycięstwa, ale tracisz tym samym możliwość zdobycia dyplomu za skompletowanie 5 drzewek, który jest wart punktów 7.

🎨Trzeba oszacować co najlepiej się nam opłaca, ponieważ w przypadku, gdy któryś z graczy uzbiera 11 kart na swoim pejzażu gra się kończy.

🎨Smaczków w samej grze jest więcej, dzięki czemu gra jest jeszcze bardziej wciągająa i atrakcyjna.

Graficzne ten tytuł mnie zauroczył, zwłaszcza okładka. Sam pomysł na grę też jest fajny - tworzymy swój obraz. Jednak nie lubię w grach nakładania kart na siebie bo mam manie że wszystko musi równo leżeć i do siebie pasować a tutaj właśnie tak jest i większość rozgrywki poprawiam karty bo ma to ładnie wyglądać.