Rallyman GT
Rallyman GT
Polska premiera:
2021
Globalna premiera:
2020
Polscy wydawcy:
Czacha Games
Globalni wydawcy:
Holy Grail Games
Autorzy:
Jean-Christophe Bouvier
Liczba graczy:
1-6
Czas gry:
45-60 min
Wiek:
14+
Kategorie:
Strategiczne
7.3
/10
na podstawie 3 ocen
Ocena gry
2.0
/5
na podstawie 3 ocen
Próg wejścia
Ner Algert
04 października 2021, 21:24
5
Ciekawe ale Bolidy są ciekawsze - choć to tylko temat podobny, bo mechanika jest diametralnie inna. Tu kości i zmiana biegów. Tam karty, licytacja i obstawianie.
Ta opinia była pomocna:
HKG Gildia
16 sierpnia 2021, 10:56
10
Najwyższa pora wcisnąć gaz do dechy
Na polskim rynku gier planszowych zawsze było bardzo ciężko o dobrą grę wyścigową z przemyślaną mechaniką. Najczęściej na półkach można było znaleźć tytuły z zasadami w stylu „węży i drabinek”, co nie zachęcało coraz bardziej wymagających graczy do sięgania po tę tematykę. Ten rok, za sprawą pojawienia się Rallyman GT, poznańskiego wydawnictwa Czacha Games, zmienił jednak stan rzeczy.
Rallyman GT autorstwa Jeana-Christophe’a Bouviera to współczesna wersja klasycznej gry Rallyman z dopracowanymi zasadami i nowymi ilustracjami Loïc Muzy wydana na polskim rynku w ubiegłym miesiącu. Gra składa się m.in. z 32 dwustronnych sześciokątnych kafelków, za pomocą których należy zbudować tor. Gracze mogą posłużyć się jednym z 8 gotowych torów lub dać się ponieść fantazji i stworzyć swoją własną planszę do gry. Po wybraniu jednego z sześciu modeli samochodów pozostaje już tylko wcisnąć gaz do dechy.
Główną mechaniką w grze jest roll and move, czyli rzuć kośćmi i rusz się. W grze występują 3 rodzaje kości: czarne z poszczególnymi biegami, białe przedłużające jazdę na danym biegu i czerwone odpowiedzialne za hamowanie. Po ułożeniu kości na torze, czyli zaplanowaniu jazdy w tej turze, pozostaje już tylko rozpocząć wyścig. Gracz za każdym razem decydował, czy wciśnie gaz do dechy i rzuci wszystkimi kośćmi naraz, czy rzucając pojedynczo, zachowa większą ostrożność. Jest to o tyle ważne, ponieważ na kościach występują znaki ostrzegawcze, których odpowiednia ilość (uzależniona od rodzaju opon i warunków atmosferycznych) powoduje utratę kontroli nad pojazdem. Gra kończy się po przekroczeniu linii mety, po wcześniejszym ustaleniu przez graczy liczby okrążeń, co wpływa na długość gry.
Zarówno zasady, jak i przygotowanie rozgrywki są proste i nie stanowią większego problemu już dla graczy w wieku 9-10 lat, pomimo pudełkowego 14+. Wystarczy początkowa pomoc starszej osoby. Sama gra jest przeznaczona dla od 1 do 6 osób, a czas trwania rozgrywki uzależniony jest od ułożonego toru.
Obecnie na rynku ciężko o lepszą grę wyścigową, a już niedługo ten sam wydawca wprowadzi na półki sklepowe kolejne wydanie pt. Rallyman DIRT, czyli coś dla fanów klasycznej gry komputerowej Colin McRae Rally. Podstawową wersję gry Rallyman GT można rozszerzyć o kilka dodatków: nowe modele samochodów GT4 oraz GT5, World Tour czyli 12 nowych kafli z 10 nowymi torami inspirowanymi słynnymi trasami z całego świata, tryb kampanii w Mistrzostwach czy Wyścigi Drużynowe rozszerzające rozgrywkę do 12 graczy.
Na polskim rynku gier planszowych zawsze było bardzo ciężko o dobrą grę wyścigową z przemyślaną mechaniką. Najczęściej na półkach można było znaleźć tytuły z zasadami w stylu „węży i drabinek”, co nie zachęcało coraz bardziej wymagających graczy do sięgania po tę tematykę. Ten rok, za sprawą pojawienia się Rallyman GT, poznańskiego wydawnictwa Czacha Games, zmienił jednak stan rzeczy.
Rallyman GT autorstwa Jeana-Christophe’a Bouviera to współczesna wersja klasycznej gry Rallyman z dopracowanymi zasadami i nowymi ilustracjami Loïc Muzy wydana na polskim rynku w ubiegłym miesiącu. Gra składa się m.in. z 32 dwustronnych sześciokątnych kafelków, za pomocą których należy zbudować tor. Gracze mogą posłużyć się jednym z 8 gotowych torów lub dać się ponieść fantazji i stworzyć swoją własną planszę do gry. Po wybraniu jednego z sześciu modeli samochodów pozostaje już tylko wcisnąć gaz do dechy.
Główną mechaniką w grze jest roll and move, czyli rzuć kośćmi i rusz się. W grze występują 3 rodzaje kości: czarne z poszczególnymi biegami, białe przedłużające jazdę na danym biegu i czerwone odpowiedzialne za hamowanie. Po ułożeniu kości na torze, czyli zaplanowaniu jazdy w tej turze, pozostaje już tylko rozpocząć wyścig. Gracz za każdym razem decydował, czy wciśnie gaz do dechy i rzuci wszystkimi kośćmi naraz, czy rzucając pojedynczo, zachowa większą ostrożność. Jest to o tyle ważne, ponieważ na kościach występują znaki ostrzegawcze, których odpowiednia ilość (uzależniona od rodzaju opon i warunków atmosferycznych) powoduje utratę kontroli nad pojazdem. Gra kończy się po przekroczeniu linii mety, po wcześniejszym ustaleniu przez graczy liczby okrążeń, co wpływa na długość gry.
Zarówno zasady, jak i przygotowanie rozgrywki są proste i nie stanowią większego problemu już dla graczy w wieku 9-10 lat, pomimo pudełkowego 14+. Wystarczy początkowa pomoc starszej osoby. Sama gra jest przeznaczona dla od 1 do 6 osób, a czas trwania rozgrywki uzależniony jest od ułożonego toru.
Obecnie na rynku ciężko o lepszą grę wyścigową, a już niedługo ten sam wydawca wprowadzi na półki sklepowe kolejne wydanie pt. Rallyman DIRT, czyli coś dla fanów klasycznej gry komputerowej Colin McRae Rally. Podstawową wersję gry Rallyman GT można rozszerzyć o kilka dodatków: nowe modele samochodów GT4 oraz GT5, World Tour czyli 12 nowych kafli z 10 nowymi torami inspirowanymi słynnymi trasami z całego świata, tryb kampanii w Mistrzostwach czy Wyścigi Drużynowe rozszerzające rozgrywkę do 12 graczy.
Ta opinia była pomocna: