Jedna w z pierwszych gier w mojej kolekcji. Trochę niedoceniona ale gdy poświęcisz jej czas to odwdzięcza się z nawiązką. Ma duży próg wejścia. Klimatyczne wydanie polskie jest jej dużym plusem.

Piękne, komiksowe wydanie i lekka kreska w stylu Asterixa i Obelixa mogą być mylące - zasady nie należąc do najłatwiejszych, a rozgrywka potrafi męczyć i przepalać zwoje mózgowe. Każda karta może być wykorzystana na 3 sposoby, co jednak wcale nie ułatwia podjęcia decyzji - wręcz przeciwnie. Daję '6' bo doceniam ciekawą mechanikę i genialne wydanie, które wyróżnia grę, ale osobiście nie siadam do niej zbyt chętnie - czas rozgrywki jest nieproporcjonalny do czerpanej przyjemności, wolę wyciągać na stół ciekawsze tytuły ;)

Bardzo lubię tę grę. Każda karta ma kilka funkcji i trzeba kombinować jak ją najlepiej wykorzystać. Tworzą się zależności między wybudowanymi konstrukcjami, ach. Gra tak prosta, a dająca tyle możliwości. Mały minusik - niektóre budowle są zbyt mocne.