Oczywiście nigdzie nie wyczytam, że zimowy szczyt powoduje combosogenność tytułu poza wspominanymi kartami pogody, które przeszkadzają. Karty wyprawy które się zdobywa można ładnie podobierać i tak oto dobrać kartę odkryć która za każdą jagódkę którą zbiorę pozwala dobrać kartę, do tego niedźwiadka który daje jagódkę za kazdy surowiec który zbiorę, który nie był jagódką i tak oto połączone pozwalają cały czas mielić deck. Idziesz 3 drewienka, dostajesz 3 jagódki, przez to dostajesz 3 karty i nonstop jakieś możliwości nowe się tworzą. Co do trudności to chyba jedyna sprawa, która powoduje rzeczywistą trudność to to, że szybko trzeba się zorientować czy damy radę pod koniec gry mieć rzeczy na wyprawę i ją opłacić. Karty pogody są fajne i urozmaicają rozgrywkę zmuszając do większego wysiłku skąd wziąć surowce do budowy miasta.

Zbędny dodatek, rozwijający ją nie tam gdzie trzeba

To prawdopodobnie mój ulubiony duży dodatek do Everdell, dodający zupełnie nową mechanikę gry. Podróżowanie ma nowe korzyści, niż tylko dodatkowe punkty na koniec gry, a karty odkryć naprawdę chce się... odkrywać! Uwielbiam przeglądać cuda, na które natknął się mój króliczy podróżnik, tworząc w wyobraźni prawdziwy film z jego przygodami. Cudo!

Świetny dodatek urozmaicajacy grę. Figurki dużych stworzeń robią niesamowite wrażenie, karty odkryć na których wybór ciężko się zdecydować mogą oraz karty pogody mogące namieszać w grze i pokrzyżować wszelkie plany. Spośród wszystkich dodatków do Everdell to Zimowy Szczyt wnosi najwięcej do gry. Jedynie cena względem podstawki troche przesadzona, ale fanom leśnych pracusi polecam!

Świetny dodatek do bardzo dobrej gry. Dodaje duże zwierzęta i nowe meeple, razem z modyfikacjami w postaci zmian pogody i elementu podróży wprowadza dużo nowej treści i wpływają na długość rozgrywki.