Najlepsza postapokaliptyczna gra w jaką grałem i widziałem.
Fabuła - bardzo dobrze napisana, równo, widać tysiące godzin pracy i dopieszczania, możliwość podejmowania różnych decyzji, które wpływają na rozwój przygody, wiele ścieżek do ukończenia zadań i wydarzeń. Klimat, wypływa z każdego zdania na karcie, od grafiki po opisy. Zadziwiające, że większość tego powstała w głowie jednego człowieka.

Zadania główne i poboczne - nie zauważyliśmy powtarzalności, podział na zadania w mieście i w drodze sprawdzają się świetnie, tekst jest dopasowany.

Super rozwój postaci, tworzy więź i zależy ci na tym żeby twój bohater przetrwał i był coraz lepszy. Każda postać żołnierza, snajpera itd. ma swój żeński odpowiednik więc żadna Pani nie będzie zawiedziona, że musi grać postacią męską, figurki też są dwie.

Crafting - zdobywasz, kupujesz i tworzysz wypasiony sprzęt, broń, miny, granaty, kamizelki kuloodporne, itd. dużo, dużo więcej.

Własna baza wypadowa, w której odpoczywamy, tworzymy sprzęt, rozwijamy postać i trzeba dobrze współpracować, aby wyrobić się w czasie, stworzenie jakiegokolwiek elementu wyposażenia, kosztuje nas dni pracy, nóż, karabin czy implant sam się nie zrobi.

Walka tak jak fabułą jest rewelacyjna cud, miód i orzeszki. Eksplorując miasto, szukając nowych zleceń, co chwile jesteście zaskakiwani zwrotem akcji, zagadują do ciebie różne typki, czy cwaniaczki szukające naiwniaka lub ludzie potrzebujący pomocy. Nagle z ciemnej ulicy wychodzi banda, oddasz fanty czy walczysz? Wybierasz walkę i przenosisz się na mapę taktyczną, gdzie znaczenie mają przeszkody terenowe (mury, rury, płot, głazy, wraki samochodów, wybuchowe beczki, miny i pułapki itp.). Ważne jest czy stoisz przodem czy tyłem do wroga, jaki zasięg ma twoja broń, typ amunicji czy pancerza.

Ta gra naprawdę działa na każdej płaszczyźnie, nic nie zgrzyta, wszystko pięknie płynie, szczerze polecam, mam nadzieję na dużo dodatków i rozszerzeń, bo możliwości są nieskończone. To co kupujecie jest warte każdej złotówki, a to co oferuje, a ile kosztuje to jest złodziejstwo z naszej strony, gry o połowę mniejsze i dużo słabiej przygotowane kosztują jeszcze raz tyle. Oby wydawca planował kolejne wydanie lub dodruk, ale tym razem z większą reklamą, bo o grze było niestety trochę za cicho, a to naprawdę małe dzieło sztuki. Dziękuje :)