Dziady cz. V: Dziady, które nie spieprzają
Dziady cz. V: Dziady, które nie spieprzają
400 paragrafów sążnistej rozrywki pełnej niespodziewanych zwrotów akcji. Fabuła oparta na prawdziwym polsko-litewskim folklorze i ludowej demonologii.
Guślarz został brutalnie zamordowany i pochowany trzy niedziele temu… ale niektórzy mówią, że ciągle widać go chodzącego nocą po wsi. To pewnie głupie wiejskie gadanie, ale… może ma jakiś związek z tym, że ludzie w powiecie wiłkomierskim zaczęli zapadać na dziwną chorobę i padają jak muchy?
Kto go zabił? Dlaczego? Co dręczy ludzi z okolic Wiłkomierza?
W tej książce znajdziesz mieszankę pięciu rzeczy:
– porywającej przygody,
– mocno zrytego humoru,
– ciekawostek z zakresu historii, wierzeń o bytach nadprzyrodzonych i ezoterycznych odpałów, które nieobce były narodowemu wieszczowi,
– masy ciekawostek, dzięki którym zaczniesz w końcu rozumieć wiele dziwacznych rzeczy z poprzednich części Dziadów,
– faktów dotyczących Adama Mickiewicza, których nie bez powodu nie uczą w szkołach (a szkoda, bo może dzięki nim Adaś miałby znowu groupies, a nie tylko znudzonych i przymuszanych do lektury pod groźbą pały uczniów).