Terraformacja Marsa
Terraforming Mars

Terraformacja Marsa
Terraforming Mars
Polska premiera:
2016
Globalna premiera:
2016
Polscy wydawcy:
Rebel
Globalni wydawcy:
Fryxgames
Autorzy:
Jacob Fryxelius
Liczba graczy:
1-5
Czas gry:
90-120 min
Wiek:
12+
Kategorie:
Strategiczne
8.2
/10
na podstawie 53 ocen
Ocena gry
2.6
/5
na podstawie 28 ocen
Próg wejścia
Gdybym nie zagrał w nią pierwszy raz z kumpem nigdy bym pewnie jej nie kupił. Estetycznie karty są brzydkie. Niby wszyscy narzekają, że pasjans, za to jaki przemyślany i sprawiający dużo radości.
Ta opinia była pomocna:
Chociaż ciągle w nią przegrywam bardzo mi się podoba. Nawet nie umiem powiedzieć dlaczego. Coś w tej terraformacji jest pociągającego, a sama gra jest nadzwyczaj klimatyczna.
Ta opinia była pomocna:
Świetny tytuł. To co mnie najbardziej zaskoczyło i rzadko się zdarza to świetność rozgrywki przy każdej ilości graczy.
Ta opinia była pomocna:
W grze kontrolujesz korporację i rywalizujesz z innymi graczami o to, komu uda się wygrać wyścig w przystosowaniu planety do życia. W tym celu musisz umieścić na powierzchni Marsa 9 oceanów, dostosować temperaturę do życia i co najważniejsze zapewnić odpowiednią ilość tlenu. Komu się to uda?
Ta opinia była pomocna:
Gra fajna, od czasu do czasu można pograć. Proste zasady i rzekłbym, że odprężająca rozgrywka. Niestety gra się trochę dłuży. Nie będę oryginalny twierdząc, że szata graficzna nie powala, ale też bez przesady...jest całkowicie znośna i nie wpływa negatywnie na odbiór gry.
Ta opinia była pomocna:
Gram coraz częściej i coraz bardziej mi się podoba. Doceniam ją za to, że nie jest powtarzalna. Ilość kart robi dobrą robotę. Mnie się wydanie graficznie podoba zwłaszcza, że jest dzięki temu tańsza przy tej ilości kart i komponentów.
Ta opinia była pomocna:
Od żadnej gry nie odbiłem się tak mocno i boleśnie jak od Terraformacji. Szczerze, z głębi mojego serca jej nie znoszę, a jeśli ktoś mi zaproponuje partię, to stanowczo odmówię.
Dlaczego?
W bardzo dużym skrócie - rozkręca się bardzo wolno i zrobienie czegokolwiek jest nużące., żeby w pewnym momencie wystrzelić dobrami, z których nadmiarem nie wiadomo co robić (wolę krótką kołderkę z początku rozgrywki, od klęski urodzaju z drugiej jej części). Tak, wiem, chodzi o to, żeby z tych dóbr robić punkty, ale tak bardzo nie czułem potrzeby kombinowania żeby je namnażać, że robiłem absolutnie wszystko, żeby gra jak najszybciej się skończyła.
Jej anegdotyczna wręcz brzydota nie byłaby zarzutem, gdyby gra chociaż odrobinę mi siadła - w końcu to mechanika jest ważniejsza od "urody". A tak niestety, dla mnie grywalność idzie w parze szatą graficzną.
Dlaczego?
W bardzo dużym skrócie - rozkręca się bardzo wolno i zrobienie czegokolwiek jest nużące., żeby w pewnym momencie wystrzelić dobrami, z których nadmiarem nie wiadomo co robić (wolę krótką kołderkę z początku rozgrywki, od klęski urodzaju z drugiej jej części). Tak, wiem, chodzi o to, żeby z tych dóbr robić punkty, ale tak bardzo nie czułem potrzeby kombinowania żeby je namnażać, że robiłem absolutnie wszystko, żeby gra jak najszybciej się skończyła.
Jej anegdotyczna wręcz brzydota nie byłaby zarzutem, gdyby gra chociaż odrobinę mi siadła - w końcu to mechanika jest ważniejsza od "urody". A tak niestety, dla mnie grywalność idzie w parze szatą graficzną.
Ta opinia była pomocna:
Świetna planszówka, na wiele godzin gier. Poza dość średnią grafiką nie posiada wiele wad. Osobiście polecam dodatek kolonie, wprowadza trochę urozmaicenia do gry. Dłuższa, ale ma dość niski próg wejścia imo, a sama rozgrywka to tak naprawdę wieloosobowy pasjans :P
Ta opinia była pomocna:
Bardzo dobre, wciągające euro. Rozwijanie swojego silniczka uzależnia, choć mnie trochę zniechęca powoli fakt, iż cała rozgrywka polega w większości na gapieniu się w swoje karty i czytaniu ich efektów. Nie mniej ciekawa mechanika łączy się z wyczuwalnym klimatem, a sama rozgrywka może pochłonąć na długie godziny.
Ta opinia była pomocna:
Gra praktycznie idealna i całkowicie się z tym zgadzam. Dostajemy średniej trudności grę euro z masą komponentów i kart. Jak za taką cenę to po prostu rozbój w biały dzień.
Może bywa ona trochę trudna do zrozumienia w pierwszych partiach, a natłok możliwości i kart może nas przysporzyć o ból głowy. Jednak z każdymi kolejnymi rozgrywkami będziemy znali każdy symbol i wszystkie zależności. Gra oferuje tryb dla początkujących, który wprowadza graczy w rozgrywkę, a tryb solo może podszkolić nasze zdolności w terraformowaniu.
Najbardziej kontrowersyjną rzeczą w grze to same ilustracje na kartach. Niektórym mogą odpowiadać a innym nie, ale o gustach nie rozmawiamy. Mi się podobają i według mnie dobrze oddają klimat gry.
Jedynym, ale takim ogromnym minusem gry to planszetki graczy. Jedno szturchnięcie potrafi zresetować całą grę bo przecież nikomu nie uwierzymy na słowo że miał 10 produkcji tytanu, prawda? Polecam szybko zakupić zestaw 5 plansz graczy z przegródkami.
Gra oferuje nam niski stopień negatywnej interakcji. Nieliczne karty mogą usunąć komuś roślinność lub obniżyć jakąś produkcję, czyli z reguły mi. Jest to perfekcyjna gra na dwie osoby gdy chcemy sobie spędzić romantyczne popołudnie pod gwiazdami. Możemy też grać do 5 graczy jednak wtedy rozgrywka może się trochę wydłużyć.
Wysoki poziom regrywalności. Za każdym razem rozgrywka będzie wyglądała inaczej biorąc pod uwagę korporacje jaką wybierzemy i jakie karty wykupimy a jest ich sporo. Karty nie tylko zwiększają naszą produkcję, pozwalają zabudować nowe kafle, ale dają nam też nowe zdolności, które możemy użyć co pokolenie. Dróg do zwycięstw jest mnóstwo i to od nas zależy jaki silniczek będziemy budować. Miłośnicy kombinowania znajdą tutaj coś dla siebie.
Uważam, że ta gra to tak naprawdę taka pseudo kooperacja. Niby tam każdy rozwija swoje własne poletko, ale wszystko co robimy wpływa na dobro ogólne marsa. Bo np. zwiększając poziom temperatury dążymy do tego by planeta była bardziej przystępna dla innych. Odblokowujemy dzięki temu możliwości zagrywania innych mocniejszych kart dla siebie i dla reszty graczy.
Kiedy gramy z większa grupą polecam wariant draftu kart na początku każdej epoki. Pozwala to nam dobrać bardziej interesujące nas karty projektów.
Podsumowanie
Terraformacja Marsa szybko stała się dla nas w domu ulubioną grą po którą sięgamy dość regularnie. Od nas bo jest to ocena wspólna dostaje 10/10 jak najbardziej w pełni zasłużone. Dzięki ogromnej regrywalności uwielbiamy w nią grać i zawsze mamy ochotę na więcej. Poza tym jak żona ci szepcze do ucha, że ma ochotę terraformować to już wiesz, że jest to bardzo dobra gra.
Może bywa ona trochę trudna do zrozumienia w pierwszych partiach, a natłok możliwości i kart może nas przysporzyć o ból głowy. Jednak z każdymi kolejnymi rozgrywkami będziemy znali każdy symbol i wszystkie zależności. Gra oferuje tryb dla początkujących, który wprowadza graczy w rozgrywkę, a tryb solo może podszkolić nasze zdolności w terraformowaniu.
Najbardziej kontrowersyjną rzeczą w grze to same ilustracje na kartach. Niektórym mogą odpowiadać a innym nie, ale o gustach nie rozmawiamy. Mi się podobają i według mnie dobrze oddają klimat gry.
Jedynym, ale takim ogromnym minusem gry to planszetki graczy. Jedno szturchnięcie potrafi zresetować całą grę bo przecież nikomu nie uwierzymy na słowo że miał 10 produkcji tytanu, prawda? Polecam szybko zakupić zestaw 5 plansz graczy z przegródkami.
Gra oferuje nam niski stopień negatywnej interakcji. Nieliczne karty mogą usunąć komuś roślinność lub obniżyć jakąś produkcję, czyli z reguły mi. Jest to perfekcyjna gra na dwie osoby gdy chcemy sobie spędzić romantyczne popołudnie pod gwiazdami. Możemy też grać do 5 graczy jednak wtedy rozgrywka może się trochę wydłużyć.
Wysoki poziom regrywalności. Za każdym razem rozgrywka będzie wyglądała inaczej biorąc pod uwagę korporacje jaką wybierzemy i jakie karty wykupimy a jest ich sporo. Karty nie tylko zwiększają naszą produkcję, pozwalają zabudować nowe kafle, ale dają nam też nowe zdolności, które możemy użyć co pokolenie. Dróg do zwycięstw jest mnóstwo i to od nas zależy jaki silniczek będziemy budować. Miłośnicy kombinowania znajdą tutaj coś dla siebie.
Uważam, że ta gra to tak naprawdę taka pseudo kooperacja. Niby tam każdy rozwija swoje własne poletko, ale wszystko co robimy wpływa na dobro ogólne marsa. Bo np. zwiększając poziom temperatury dążymy do tego by planeta była bardziej przystępna dla innych. Odblokowujemy dzięki temu możliwości zagrywania innych mocniejszych kart dla siebie i dla reszty graczy.
Kiedy gramy z większa grupą polecam wariant draftu kart na początku każdej epoki. Pozwala to nam dobrać bardziej interesujące nas karty projektów.
Podsumowanie
Terraformacja Marsa szybko stała się dla nas w domu ulubioną grą po którą sięgamy dość regularnie. Od nas bo jest to ocena wspólna dostaje 10/10 jak najbardziej w pełni zasłużone. Dzięki ogromnej regrywalności uwielbiamy w nią grać i zawsze mamy ochotę na więcej. Poza tym jak żona ci szepcze do ucha, że ma ochotę terraformować to już wiesz, że jest to bardzo dobra gra.
Ta opinia była pomocna:
Eurosuchar pełną gębą, ale sucho nie będzie bo zawsze musimy postawić 9 kafelek oceanu. Jak w tytule będziemy terraformować marsa przez wiele pokoleń, aż 9% planety to będą oceany, 14% tlenu oraz temperatura bodajże 6 stopni Celsjusza. Jako jedna z wielu korporacji będziemy mieli jakieś bonusy startowe, które w późniejszych pokoleniach raczej będą się zacierały. Aby sterraformować marsa trzeba będzie wykonywać projekty - zagrywać karty na stół, które będą nam dawały efekty doraźne lub długotrwałe, m.in. będą zwiększały naszą produkcję zasobów, dzięki którym uda nam się przeprowadzać terraformację. Nie uświadczymy tutaj chodzenia chłopkiem po planszy. Główną mechaniką jest budowanie silniczka poprzez zagrywanie kart i umiejętne ustawianie kafelków terenu/oceanów na marsie tak aby otrzymać dodatkowe bonusy. Rozgrywka jest dość długa, bo ok. 2-3 godziny, ale nie jest przy tym nudno. Dla fanów gier euro gorąco polecam.
Ta opinia była pomocna:
Super gierka. Masa kart i możliwości. Mimo tego, że suche, długie i trudne, to gra się przyjemnie.
Ta opinia była pomocna:
Gra jest prosta, ale wciągająca. Daje dużo zabawy i pobudza szare komórki ;)
Dzięki dodatkom staje się jeszcze bardziej regrywalna.
Dzięki dodatkom staje się jeszcze bardziej regrywalna.
Ta opinia była pomocna: