Blood Rage

Blood Rage
Blood Rage

Polska premiera: 2015
Globalna premiera: 2015
Polscy wydawcy: Portal Games
Globalni wydawcy: Cool Mini Or Not
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 60-90 min
Wiek: 13+

Kategorie: Strategiczne
8.2 /10
na podstawie 20 ocen
Ocena gry
2.8 /5
na podstawie 13 ocen
Próg wejścia
Spider4
28 kwietnia 2022, 09:24
9
Świetna gra Erica Langa z prostymi zasadami.
Ta opinia była pomocna:
matas
05 stycznia 2022, 23:32
9
Pierwszy raz edytowałem ocenę po rozgrywce z inną liczbą graczy. Gra we dwójkę podobała mi się ale nie porwała, natomiast gra w pełnej obsadzie, to już mistrzostwo. Świetny tytuł ;)
Ta opinia była pomocna:
Korveg
23 listopada 2021, 14:01
6
Figurki super ale całość mnie nie zachwyciła....Zagram, nie kupię.
Ta opinia była pomocna:
Planszowe Podziemie
07 listopada 2021, 12:30
8
Dla kogo? Dla fanów gier figurowych z negatywna interakcja, ale również z elementami euro. Raczej dla graczy nieco bardziej zaawansowanych, ponieważ gra wbrew pozorom nie jest taka łatwa. Sugerowany przeze mnie wiek to 14+.
O co chodzi? W grze wcielony się w jedno z plemion wikingów, którzy w trakcie postępującego Ragnaroku będą walczyć o wieczną sławę i należne im miejsce w Valhalli. W tym celu zajmować będą tereny przyległe do wiecznego drzewa Ygdrasil. Do dyspozycji graczy będą nie tylko wojownicy z ich plemienia, ale równie potężne potwory, które będą stanowiły wsparcie walce.
Mechanicznie każdy z graczy będzie posiadał zestaw wojowników oraz planszetke na której za pomocą kart będzie mógł wzmacniać swoje plemię. Głównym celem gry jest ciągła walka i przejmowanie kontroli nad terytoriami.
Odczucia: Byłem mocno uprzedzony do tego tytułu nim siadłem pierwszy raz przy planszy, a jak się okazało Blood Rage całkiem mi sie spodobał. W grze jest wiele dróg do zwycięstwa, a strata jednostek bywa często mocniej korzystna niż ich utrzymanie. W moim odczuciu to bardzo udany mariaż gry ekonomicznej z Area Control.
Wada gry jest dużą przewagą graczy doświadczonych nad początkującymi. Znajomość kart jest w grze kluczowa i mija kilka rozgrywek zanim jako tako będziemy w stanie ustalić synergie pomiędzy nimi.
Wykonanie: mapa do gry i karty są dość proste, aczkolwiek bardzo czytelne. Figurki są duże i różnorodne, a także dość mocno szczegółowe. Ponadto co wypada na plus. Twórcy nie poszli na łatwiznę i klany z wyjątkiem kolorów różnią się również modelami figurek. Planszetki graczy wykonane są z tektury, która jest dość cienka, jednak nie wydaje mi się żeby stanowilo to duży problem nawet po większej ilości rozegranych partii.
Ta opinia była pomocna:
BrodatyBoardgames
08 października 2021, 17:18
9
Blood Rage⚔️

Jest krwawo, emocjonująco i wściekle. Tak jak powinno być w każdej grze area control. Na planszy o totalną dominację i chwałę walczą 4 klany wikingów.

W pudełku dostajemy masę figurek i są one bardzo dobrze wykonane. Jedynie do czego bym się przyczepił to wygięte włócznie, ale już rising sun mnie do tego przyzwyczaiło. Planszetki klanów i mapa jest trochę za ciemna ale to taki mały kosmetyczny minusik, który nie wpływa na rozgrywkę.

Bardzo podoba mi się draft który musimy wykonać na początku gry i z każdą kolejną epoką. Dostajemy 8 kart, wybieramy jedną a resztę przekazujemy kolejnej osobie. Robimy tak aż 6 razy a pozostałe 2 kart odrzucamy. Zostajemy z 6 kartami na początku gry. Dzięki temu możemy wybrać jakąś strategię początkową bo z reguły są to karty rozwoju klanu lub karty walki.

Każdy klan budujemy od zera dokładając kolejne karty rozwinięć a jest ich sporo. Niektóre zwiększają siłę naszych jednostek, dają nam zdolność specjalną lub pozwalają wprowadzić jakąś mityczną bestię na planszę pod naszą kontrolę. Zapewnia nam to dużą regrywalność i praktycznie inną rozgrywkę za każdym razem. Spełnia to mój najważniejszy wymóg.

Każda z akcji jest w łatwy i czytelny sposób opisana na planszy gracza. Nie jest to trudna gra i nawet początkujący gracze szybko zrozumieją o co chodzi. Jedyną trudnością może być wybór odpowiednich kart, jednak z kolejnymi grami będzie wiedzieli już co wybrać.

Gra toczy się przez 3 epoki po czym następuje podliczanie punktów. Sądzę że wprawna grupa jest w stanie zamknąć rozgrywkę w ciągu 1,5 godziny albo nawet szybciej o czym ostatnio się przekonaliśmy.

Blood Rage posiada masę negatywnej interakcji i człowiek czuje się atakowany z każdej strony. Nie każdemu może to odpowiadać, ale moim zdaniem warto czasami dostać toporem w twarz.. Zauważyłem że w tej grze warto być przegranym w konflikcie. Bo jeżeli odpowiednio rozwiniemy swój klan by dostawać bonusy za zniszczenie naszych jednostek lub za powrót z Valhalli to mamy dużą szansę na zgromadzenia sporej ilość punktów.

Najważniejsza rzeczą jaka potrzebujemy w tej grze to szał bo dzięki niemu wykonujemy wszystkie nasze akcje. Warto się skupić by rozwijać go i z reguły gracz, który zrobi to szybko zaczyna prowadzić. Oczywiście możemy się jakoś dogadać by sprowadzić go to parteru, ale z reguły wszyscy starają się realizować jakiś swój cel. Nie oczekujemy zawierania sojuszy bo w gruncie rzeczy nic nam to nie daje.

Bardzo długo zastanawiałem się jak ocenić Blood Rage. Gramy w to dość często jak na standardy naszej grupy i od samego początku ta gra mi się podobała. Spełnia ona wszystkie moje wymagania i zapewnia ogrom zabawy z każdą grą. Może to klimat wikingów wylewający się z planszy a może chęć rozczłonkowania moich przyjaciół na to wpływa, ale gra dostaje ode mnie 9 toporów na 10. Świetny area control, z ogromną ilością figurek, proste zasady i za przystępną cenę.
Ta opinia była pomocna:
Boarderland
02 sierpnia 2021, 15:41
5
Zagrałem raz z wielkimi oczekiwaniami i skończyło się wielkim rozczarowaniem. Przerost formy nad treścią. Gra oferuje niewiele więcej ponad tonę plastiku; wykładanie figurek na planszę, ot co. Fajny klimat, acz osoby, które już opanowały zasady i dobrze znają działanie kart mają zbyt dużą przewagę nad osobami, które grają po raz pierwszy.
Ta opinia była pomocna:
BISHOP
20 lipca 2021, 10:59
8
Kawał fajnego i w sumie lekkiego area control.
Brak downtime'u to zdecydowana zaleta tej gry
Ta opinia była pomocna: