Potyczki z przedwiecznymi mogę już uznać za hobby :) Klimatyczna gra przygodowa, kooperacja co bardzo lubię. Przemierzamy świat zamykając bramy i uniemożliwiając przedwiecznym złym mocom dostanie się do naszego świata. Przyjemna, była dla mnie takim troche wstępem do Cthulhu Death May Die.

Gra kooperacyjna z klimatem i elementem losowości, który ma duży wpływ na rozgrywkę i regrywalność. Nie jest łatwo wygrać i to sprawia, że chętnie się do niej wraca. Jedna z moich ulubionych planszówek. Wspomniana losowość i współpraca z pozostałymi graczami to spory atut. Mechanika gry przeciwko grze idealnie sie sprawdza. Oprawa graficzna i wykonanie bardzo ładne. Wygrana nie jest łatwa i trzeba się liczyć z tym, że często rozgrywka potoczy się nie po naszej myśli, a to sprawia jeszcze więcej frajdy i z każdą porażką chce się zagrać jeszcze raz, by w końcu uratować świat 😄 nie jest to jednak gra dla wszystkich, ponieważ już samo rozkładanie jest czasochłonne (im więcej dodatków, tym więcej czasu trzeba poświęcić) , a sama rozgrywka to co najmniej kilka godzin.