Opinie użytkowników
Glodna2210
lizakoo
Kuba
dude2332
BrodatyBoardgames
Nemesis
Uważam że jest to naprawdę bardzo dobra gra. Figurki, karty, pomieszczenia oraz różne inne żetony są wykonane na wysokim poziomie. Czuć tu klimat pewnych filmów. Rozgrywka za każdym razem praktycznie będzie wyglądała inaczej za sprawą innych kart celów oraz tego jakim bohaterem będziemy grać. Ten element komu możemy zaufać, a kto okaże się zdrajcą wprowadza ten potrzebny dreszczyk emocji. Ta niewiedza ile intruzi mają życia sprawia to, że często myślimy bardziej o uciecze niż o bezpośrednim starciu.
8
Jednak polecam znaleźć znajomego i namówić go na jej kupno. Powiedźcie mu że będziecie przychodzić do niego grać. On będzie usatysfakcjonowany bo gracie w jego grę i wasz portfel będzie zadowolony. Bo czy ta gra naprawdę jest warta takich pieniędzy? Czy będziemy mieli okazję grać w nią często? Tego nie jestem pewien. Możecie oczywiście ją wypożyczyć i samemu sprawdzić. Na razie dostaje ode mnie 8 Nostromo na 10.
09 sierpnia 2021, 17:35
Kuba
Pangea
Gra jest przepiękna... i w sumie tyle. Znaczy nie zrozumcie mnie źle... sam pomysł na grę jest bardzo fajny. Próba zabezpieczenia nie tylko odpowiednich terenów ale poszczególnych niszy oraz przewidywanie epicentrum kataklizmu jest całkiem ciekawym i pomysłowym mechanizmem. Niestety gra dla mnie oferuje zbyt mało, jak na czas, który należy jej poświęcić. Nauka zasad (w tym przebrnięcie przez nieintuicyjną jak dla mnie instrukcję), rozkładanie gry oraz sam czas rozgrywki trwa dla mnie zbyt długo. Przez co nie chce się ją wyciągać na stół. A szkoda. Dodatkowo przy składzie mniejszym niż cztery osoby, konieczne jest korzystanie z automy (czyli podejmowanie działań za inną gromadę na podstawie rzutu kości) co jest średnio przyjemne.
5
08 sierpnia 2021, 22:45
w_co_gra_kamil
Calico
Miłośnicy kotów na pewno zwrócą uwagę na pudełko tej gry. W środku znajdziemy piękne, kolorowe elementy, które wzmacniają wrażenia estetyczne podczas rozgrywki.
8
Gra polega na układaniu kolorowej kołderki z sześciokątnych żetonów o różnych kolorach i wzorach. Punkty zdobywamy za określone układy żetonów, oznaczając je kotkami i guzikami. Pod koniec gry, gdy na planszy zostaje ostatnie kilka pustych miejsc, ciężko jest zrobić sensowny ruch, bo pula żetonów do wyboru jest bardzo mała. Z tego samego powodu trzeba być bardzo elastycznym już od początku. Planowanie układów na kilka kolejnych rund może nas zablokować.
Polecam Calico wszystkim miłośnikom układanek i kombinowania. Tytuł podobny do Sagrady. Ode mnie ma jednak pół punkta więcej w ocenie. Nie kojarzę gry z prostszymi zasadami. Ogarnięcie zajęło nam dosłownie 5 minut.
08 sierpnia 2021, 21:05
lizakoo
Kuba