Opinie użytkowników

w_co_gra_kamil
w_co_gra_kamil
Każdy gracz staje na czele jednej z pięciu niemieckich partii z zadaniem poprowadzenia jej do wyborów w czterech landach i zdobycia jak największej liczby głosów.
Na pierwszy rzut oka gra wydaje się brzydka, ale mam wrażenie, że to cecha gier ekonomicznych. Jednak po przyswojeniu zasad przestaje to przeszkadzać. Na plus należy odnotować czytelność planszy i drewniane znaczniki.
Gra trwa 4 rundy, każda kończy się wyborami w jednym z landów. W każdej rundzie następują po sobie fazy ustalania pierwszego gracza, zmian programu wyborczego, wpływania na media, organizowania wieców, wysyłania gabinetu cieni, licytacji sondaży, i w końcu wyborów. Mimo że każda runda kończy się wyborami tylko w jednym landzie, kapitał wyborczy budujemy również w pozostałych landach, w których głosowanie odbędzie się później. Należy zatem dobrze gospodarować budżetem, jakim w danym momencie dysponujemy. Każdy etap gry wymaga podejmowania decyzji wpływających na dalsze rundy.
W grze przydaje się sprawność rachunkowa. Wiele decyzji dobrze jest po prostu przeliczyć, co bardziej nam się opłaca. Ciągle trzeba coś mnożyć i dodawać (a czasem niestety też odejmować). Gra świetnie oddaje mechanizmy polityczne, uwzględniając wpływ mediów na upodobania wyborców a także efekty sondażów przedwyborczych.
Osobiście uwielbiam gry ekonomiczne, więc Die Macher od razu trafił do czołówki moich ulubionych tytułów. Polecam wszystkim fanom licytacji, zarządzania portfelem i perspektywicznego planowania.
22 sierpnia 2021, 23:03