board_games_tales

Poznań • w serwisie od: 27-10-2021 r.
Napisz wiadomość
O mnie:
Fan gier planszowych otwarty na przetestowanie każdego tytułu :)

Nie straszne mi gry logiczne, euro, worker placement, area control, deckbuildingi, a nawet monopoly!

Zapraszam również na konto na Instagramie: https://www.instagram.com/board_games_tales/

Statystyki:

35
ocenionych gier
35
napisanych opinii
22
polubień opinii
83
gier na półkach

Oceny Użytkownika (35)

🤠Montana🤠

🤠W grze wcielamy się w XIX-wiecznych osadników, którzy chcą zasiedlić tytułową Montane.

🤠Od razu muszę przyznać, że po rozpakowaniu gry i po zobaczeniu ogromnej ilości komponentów, nastawiałem się na coś bardzo mózgożernego - nic bardziej mylnego.

🤠 Gra jednak jest bardzo intuicyjna i szybko idzie załapać zasady. Kręcimy kołem pracowników, które da nam 2 meeple w określonych kolorach, następnie możemy je wysłać na plansze po dynie, rude żelaza, kamień lub zboże (zależnie od koloru meepla)

🤠Zgromadzone zasoby natomiast przeznaczamy na wybudowanie osady na planszy. Ten kto pierwszy wybuduje wszystkie swoje osady ten wygrywa.

🤠Może to brzmieć banalnie, ale właśnie prostota i szybkość to zalety Montany.

🤠Nie ma tutaj czasu na wielkie strategie i chomikowanie zasobów. Po prostu trzeba znaleźć drogę do tego, aby jak najszybciej pozbyć się kafelków osady ze swojej puli (mogą nam w tym pomóc pola na których możemy położyć dwie osady + w przypadku 4 żetonów w jednym ciągu, stawiamy dodatkowy kafelek)

🤠Montana to naprawdę przyjemna gra, która pozwoli zamknąć rozgrywkę w 30-60 minut (w zależności od liczby graczy). Skaluje się dobrze w każdym wariancie osobowym (od 2 do 4 graczy), a do tego nie jest, też aż taka banalna, żeby znudziła się po kilku rozgrywkach.

🤠Ta gra na pewno pojawi się na moim stole zapewne nie raz, i zawsze będę spoglądać na Montane, jeżeli najdzie mnie ochota, aby zagrać w coś lekkiego. No i to co najważniejsze: Żona podziela moje zdanie 😁
04 stycznia 2023, 16:30
💧Walka o wodę, przyprawę, przychylność frakcji a także optymalizowanie ruchów i budowanie talii - to wszystko znajdziemy w Diunie Imperium

💧Wrażenia dotyczą rozgrywki na 3 osoby.

💧Każdy z nas wybrał ród który będzie reprezentować (każdy z nich ma zupełnie inną zdolność) po czym ruszyliśmy na podbój Arrakis.

💧Początkowo zasady wydawały nam się nie do końca jasne, ale po rozegraniu pełnej rundy każdy z nas już wiedział o co chodzi - skąd więc takie pierwsze wrażenie?

💧W grze po prostu dużo się dzieje. Mamy tutaj wysyłanie robotników po zasoby, pielęgnowanie relacji wśród 4 różnych frakcji, (Imperator, Fremeni, Gildia Kosmiczna i Bene Gesserit) wysyłanie wojowników na pole bitwy, a do tego deckbuilding który istotnie wpływa na to co może wydarzyć się na planszy.

💧W grze trzeba znaleźć balans i równowagę pomiędzy wszystkimi tymi zależnościami, bo totalne zaniedbanie któregoś z aspektów może być bardzo odczuwalne w dalszym etapie gry.

💧Plansza na początku kojarzyła mi się pod względem wykonania niczym klimat z terraformacji Marsa, ale muszę przyznać że grafiki na kartach znacząco nadrabiają i jeżeli ktoś oglądał film Diuna, to bez problemu odnajdzie w głowie konkretne sceny i bohaterów 😃

💧Osobiście czułem też klimat związany z Diuną i mam tu na myśli samą rozgrywkę.

💧Nie raz dochodziło do wymiany zdań nad stołem, gdy ktoś zajmował najbardziej dochodowe pole z przyprawą, nie mówiąc już o sytuacji gdy trzeba pozyskać wodę, która jest naprawdę unikalnym i wartościowym towarem w tej grze.

💧Mnie ta gra na pewno oczarowała i czuję, że tak naprawdę dopiero poznałem tylko część możliwości i zabawy jakie skrywa w sobie Diuna Imperium.

💧Gdy tylko nadarzy się okazja, z chęcią wróce na Arrakis
04 listopada 2022, 16:34
🌳 Fotosynteza trafiła do mnie na początku mojej przygody z planszówkami w 2018 roku (jak ten czas szybko leci 😱) i od razu zrobiła na mnie ogromne wrażenie pod względem wizualnym.

🌳Po kolejnych 4 latach w tym hobby i ograniu naprawdę wielu tytułów muszę przyznać, że mało która gra może poszczycić się tak pięknym wykonaniem jak fotosynteza. Jednak wygląd to nie wszystko...

🌳Przyznam się, że w 2018 roku odbiłem się od fotosyntezy. Po kilku rozgrywkach na 2 i 4 osoby, uznałem że to chyba nie jest gra dla mnie, ma trochę skomplikowane reguły i do tego czas oczekiwania na swoją turę często jest dosyć długi - dlatego pożyczyłem tę grę na kilka lat swojej przyjaciółce 😅

🌳Niedawno jednak fotosynteza do nas wróciła i muszę przyznać, że będąc bogatszy o doświadczenia planszówkowe (zwłaszcza tyczy się to gier logicznych takich jak Azul, Sagrada czy Seikatsu), mam obecnie zupełnie inne zdanie.

🌳Doceniam rozgrywkę w której trzeba mieć plan nie tylko na teraz, ale także na to co wydarzy się za 2-3 rundy. Musimy obrać strategie gdzie zasiać drzewo, w którym momencie je rozwinąć, jak będzie padać cień w danej turze, a do tego kiedy najlepiej jest ściąć największe drzewo i zyskać jak najwięcej punktów.

🌳 To wszystko sprawia, że fotosynteza na pewno częściej będzie wracać na mój stół, a do tego jestem pewien że już niedługo nie będę skupiać się wyłącznie na promieniach słonecznych, ale poznam też uroki blasku księżyca 😉
30 października 2022, 10:14
🏔️Naszym głównym zadaniem jest dotarcie do tytułowego statku "Aurory" w nadzieji, że zdołamy uratować się przed wrogimi jednostkami oraz wyniszczającym mrozem i radioaktywnym otoczeniem.

🏔️W trakcie gry będziemy budować i modernizować swòj konwój czy werbować nowych towarzyszy podróży. Jednakże musimy również pamiętać o kluczowych surowcach jak jedzenie, paliwo (które zasili naszą ciężarówkę) oraz o niezbędnej amunicji (będzie ona kluczowa w fazie konfliktu z wrogimi klanami). Trzeba również pamiętać, że ilość miejsca na nasze jednostki i surowce jest poważnie ograniczona, co tylko podnosi ważność naszych decyzji 😉

🏔️Sama gra pod względem klimatu na myśl przywodzi mi legendarnego Mad Maxa osadzonego w świecie Snowpiercera. Kilka nieuważnych ruchów i możemy zostać z niczym, a nasze nadzieje na przetrwanie zostaną brutalnie zgaszone.

🏔️Wrażenia j rozgrywki są dla mnie jak najbardziej pozytywne - czuć tutaj klimat, wyścig nabiera rumieńców z każdą turą, a ulepszenia konwoju oraz odpowiednio dobrana ekipa ma tutaj niebagatelne znaczenie.

🏔️To czego mi brakuje to więcej kart wydarzeń. Myślę, że gdyby twórcy pokusili się o jakieś klimatyczne karty spotkan, które przywitają nas w trakcie odwiedzania poszczególnych lokacji, nadały by dodatkowej warstwy fabularnej, a także wpłynęły by pozytywnie na same wrażenia z rozgrywki.

🏔️Nie mniej na pewno wrócę jeszcze do tego mroźnego świata, chcąc ponownie przetrwać wszelkie przeciwności losu w pogoni za ocaleniem na pokładzie Last Aurory.
20 sierpnia 2022, 21:56
🎲Bardzo się cieszyłem i ekscytowałem na samą myśl o tym, w końcu będę mieć okazję zagrać w Dice Throne.

🎲 Wynika to z faktu, że śledziłem losy Dice Throne już podczas kampanii Crowdfundingowej na wspieram.to i długo się wahałem nad tym czy wesprzeć ten projekt czy nie.

🎲 Uwielbiam gry od @luckyduckgamespl m.in. za wysoki standard wydawanych gier. Tutaj również Wydawca stanął na wysokości zadania

🎲 Dice Throne wygląda po prostu oblędnie! Każdy z graczy otrzymuje schludne pudełeczko z planszą bohatera, dedykowana talią, licznikiem życia, licznikiem punktów walki, no i oczywiście z pięknymi unikalnymi kostkami.

🎲 Ostrzyłem sobie zęby na pierwsze starcie, ponieważ gry pojedynkowe lądują coraz częściej na naszym stole.

🎲Wzajemnie tłuczenie się w Hero Realms, Valhalli czy Keyforge to dla nas czysta przyjemność 😜

🎲Tutaj po 3 partiach mam mieszane odczucia. Grałem 2 razy Barbarzyńcą i raz Księżycową Wróżką. Barbarzyńcą ma naprawdę solidne ataki (w tym takie których nie da się blokować) i potrafi się leczyć. Z kolei Elfka potrafi redukować obrażenia o połowę i do tego ma parę umiejętności które potrafią poważnie zniwelować atuty wroga.

🎲Główna mechanika to oczywiście rzut kośćmi i ich wykorzystywanie z dostępnych akcji, które są nadrukowane na planszy. Fajne jest to, że w trakcie gry możemy znacząco je ulepszyć (jeżeli oczywiście taka karta trafi nam na rękę)

🎲Skąd więc mieszane odczucia? W naszym przypadku często w danej partii ułożenie kości kreowało możliwość korzystania z 2-3 akcji non stop. Po prostu nic innego nie chciało wypaść

🎲 Raz zaświeciły mi się tylko oczy jak udało mu się skompletować 5 kostek, które pozwoliły na super atak Barbarzyńcy, który nie może zostać zablokowany i zmniejszył stan zdrowia mojego przeciwnika prawie do 0

🎲Z chęcią bym zagrał jeszcze w Dice Throne innymi postaciami oraz w wariant 3-4 osobowy. Może wtedy będzie ciekawie😉
03 maja 2022, 22:25
🐿️Spór o Bór to reimplementacje Shotten Totten autorstwa Reinera Knizi, które zostało wydane w 1999 roku. Tytuł przeznaczony jest wyłącznie do rozgrywki 2-osobowej, ale pomimo upływu lat jest ciekawą pozycją

🐿️W najnowszej interpretacji tej gry, wcielamy się w dzielne antropomorficzne polskie zwierzęta (znajdziemy tu np. Rysia czy Żubra) , które walczą między sobą o panowanie nad polanami

🐿️Kart zwierząt (w wersji podstawowej) zawierają cyfry od 1 do 9 i dostępne są w 6 kolorach

🐿️Na stole rozkładamy 9 kafelków do których na przemian będziemy dokładać karty ze zwierzakami - w przypadku ułożenia 3 kart przy jednej polanie, rozpatrujemy kto ma większą siłę

🐿️ Najsilniejszy będzie legion (karty tego samego koloru z wartościami następującymi po sobie), następnie kompania (3 te same zwierzaki w innych kolorach), bractwo (3 karty tego samego koloru), banda (3 karty z rosnącą wartością, ale o różnym kolorze) i na koniec zgraja (3 dowolne karty)

🐿️Wygrywa ten, kto pierwszy przejmie kontrolę nad 5 dowolnymi polanami, lub jeżeli zdobędzie panowanie nad 3 polanami obok siebie

🐿️Gra jest śliczna, łatwa, przyjemna, dynamiczna i zmusza też do analizowania sytuacji na stole - dla mnie ma wszystko, żeby usiąść do niej przy stole wielokrotnie i czerpać z tego dużą frajdę 😃

🐿️Spór o Bór to tytuł którym warto się zainteresować i bliżej go poznać 😁
03 maja 2022, 22:19
🐾W tej grze musimy odpowiednio dopasować i utworzyć swój własny ekosystem, żeby wszystko w nim zagrało - niedźwiedź musi mieć np. dostęp do ryb, a lis jeżeli chce przeżyć to nie może znajdować się w zasięgu wzroku wspomnianego niedźwiedzia czy wilka ;)

🐾Sama gra jest po prostu śliczna! Niby to karcianka, więc co to się zachwycać ale naprawdę każda karta ze zwierzakami jest tak pięknie dopracowana i tak ładnie namalowana, że człowiek czasami tylko patrzy się w te karty, podziwia je i zapomina, że musi jakąś wybrać i zagrać😅

🐾Właśnie! Na czym polega gra? Dostajemy kilka kart do ręki, wybieramy jedną z nich, wykładamy przed siebie i podajemy w I rundzie karty do gracza po lewej, natomiast w II do gracza po prawej.

🐾Karty wykładamy tak, aby finalnie stworzyły pole 4x5 kart. Cała zabawa polega na tym, żeby z dostępnych możliwości tak poukładać karty, aby w całości zbudować jak najwięcej zależności.

🐾Jak wspominałem, np. Lis nie może być otoczony przez niedźwiedzie i wilki, z kolei im więcej wilków tym więcej punktów na koniec. A może skupić się na zbudowaniu najdłuższego potoku i budować wokół niego ryby i ważki?

🐾To co jest najfajniejsze, to fakt że nie da się zrobić wszystkiego i na pewno nie uda się zapunktować za wszystko (przynajmniej jak grałem na 5 osób 😜)

🐾Lubie mechanikę draftu, lubię zarządzanie ręką, lubię kombinowanie - więc po prostu ta gra musiała mi się spodobać 😃

🐾Dla mnie to karciana wersja Kaskadii - która też trafiła u mnie w 10 😜
03 maja 2022, 22:16
🧙‍♂️ W grze możemy wcielić się w Harrego, Rona, Hermione lub Nevilla - główny cel to oczywiście unicestwienie czarnych charakterów, zanim Ci przejmą kontrolę nad lokacjami znanymi z uniwersum Harrego Pottera.

🧙‍♂️ Hogwarts Battle składa się z 7 scenariuszy - każdy z nich wprowadza nowe karty lub jakieś mini zasady. Póki co, za nami trzy z nich.

🧙‍♂️ Musze przyznać że pierwsze skojarzenie dla mnie to Aeons End - ale tutaj mam póki co bardziej pozytywne wrażenia.

🧙‍♂️Co turę każdego gracza odkrywamy kartę czarnej magii i rozpatrujemy zdolność czarnego bohatera (jedno i drugie to zawsze negatywny efekt dla naszych dzielnych postaci)

🧙‍♂️Następnie używamy naszych 5 kart na ręce - głównie zadajemy obrażenia, kupujemy nowe karty (tutaj rynek talii jest uzupełniany po zakupie kart co było dla mnie największym minusem w Aeons End, gdzie pula kart do kupienia jest stała), albo leczymy swoje punkty życia.

🧙‍♂️Gra jest dynamiczna i z każdym scenariuszem faktycznie robi się coraz ciekawej i trudniej. Każde pudełeczko z nowymi elementami otwierałem z wypiekami na twarzy 😁

🧙‍♂️Ale żeby nie było tak magicznie 😉 Denerwują mnie tu 2 rzeczy:
- nie ma opcji pozbycia się kart z ręki! - nie potrafię tego zrozumieć 🙈
- jeżeli źle ułożą się karty rynku , to może się okazać, że nie będziemy mogli kupić nowych mocniejszych kart, które albo pozwolą na leczenie postaci lub zadawanie większych obrażeń - a bez tego ciężko o wygraną.

🧙‍♂️Pomimo tych 2 wad, obecnie jestem bardzo podekscytowany przed każdą grą.

🧙‍♂️Nie ukrywam, że gra mnie zdecydowanie zachęciła i kupno dodatków to tylko kwestia czasu 😃
19 marca 2022, 08:06
🐲Bestiariusz to dosyć szybka i nieskomplikowana gra karciana.

🐲 Małe pudełeczko skrywa w sobie 80 kart z różnorodnymi bestiami - trzeba tutaj od razu przyznać, że grafiki są po prostu cudowne. (A jeżeli ktoś jest fanem Pacific Rim to od razu pomyśli o tym, że to gra o nowych Kajiu 😉)

🐲Rozgrywka w tej grze to zbieranie zestawów potworów i ich zagrywanie na stół - jeżeli uzbieramy samca, samice i bestie alfa, ,możemy zagrać taki zestaw i wykorzystać najsilniejszą akcję na karcie.

🐲Same akcje z kolei pozwalają nam nam głównie na uprzykrzaniu życia innym graczom (np. zabieranie im kart z ręki lub rozdzielanie ich wyłożonych już bestii) lub na dobieranie kart do własnej puli 5 bestii na ręce. Im większy poziom akcji, tym są one silniejsze.

🐲Jak sami widzicie nie jest to więc skomplikowana gra i całość polega na zarządzaniu kartami z ręki oraz przemyślanym zagrywaniu akcji.

🐲Nie jest to z pewnością gra która z porywa i nie daje o sobie zapomnieć. Owszem czasami uda się zagrać niesamowitego combosa, ale często zależne to jest bardziej od szczęścia w dobieraniu kart, niż przemyślanej strategii. Nie czułem też ekscytacji, która spowodowała by chęć do częstszej gry.

🐲To co mi się jeszcze nie podoba to fakt, że w rozgrywce musi brać udział conajmniej 3 graczy. W moim przypadku, jak spotykamy się już w większym gronie to raczej sięgamy po bardziej zaawansowane tytuły, więc lekka karcianka nie do końca się u mnie sprawdzi.

🐲Bestiariusz to gra na pewno która pozwoli odpocząć od dużych i skomplikowanych tytułów, ale uważam że wśrod dostępnych karcianek znajdziemy zdecydowanie coś lepszego.
03 lutego 2022, 11:46
🏹Muszę przyznać, że przed pierwszą rozgrywką byłem bardzo pozytywnie nastawiony - ładne figurki, dobre opinie w internecie, proste i klarowne zasady, dosyć krótki czas rozgrywki, a do tego bardzo lubimy gry dwuosobowe.

🏹Sama rozgrywka to mini-szachy na planszy z heksami. Każdy gracz kontroluje po jednej frakcji, a głównym celem jest zabicie swojego przeciwnika 😈

🏹Wszelkie ruchy na planszy, atak lub obronę wykonujemy za pomocą kart. W swojej turze mamy 2 akcje i możemy albo zagrać kartę albo dobrać 2 karty.

🏹 Pierwsza frakcja to 2 trolle. Zielony ma zdolność rzucania kamieniami w linii prostej od celu (ma 10 głazów na całą grę), natomiast niebieski potrafi doskoczyć nawet z końca planszy do przeciwnika i w szale zadać bolesne obrażenia. Trolle mają odpowiednio po 9 i 10 pkt życia.

🏹Druga frakcja to rycerz i 2 łuczników. Rycerz zadaje często mocniejsze uderzenia, a do tego dopóki żyje, może wzywać na plansze posiłki w postaci wcześniej zabitych łuczników. Dzieje się to dosyć często bo łucznicy mają zaledwie 3 pkt. życia, natomiast sam rycerz 4.

🏹Sama gra to wymiana mniej lub bardziej przemyślanych ciosów. To co mnie irytowało w grze to sam fakt, że Rycerz jest o tyle kluczowy, że pomimo chęci zaangażowania go do walki, trzeba pamiętać że jeżeli pozwolimy mu zginąć na początku gry, to tak naprawdę nie mamy szans na wygraną z trollami - spowodowane to jest mała ilością pkt życia naszych ludzi.

🏹Druga rzecz to dociąg kart - nie ma nic gorszego jak, gdy chcesz np. zaatakować swojego rywala,ale akurat trafiasz same karty obrony lub ruchu.

🏹Ostatni minus dla mnie to fakt, że trolle są zdecydowanie mocniejsze - na 6 rozgrywek tylko raz udało się pokonać te złowrogie stworzenia.

🏹Niestety Drako to dla mnie spore rozczarowanie - prosta, aczkolwiek momentami irytująca gra, która nie wywołuje u mnie zbyt wielu poztywynych emocji 🥱
21 stycznia 2022, 08:34
👑Namiestnik to gra z 2014 roku, która ufundowała się na KS (a w 2020 wydawano również na KS dodatek Times of Darkness), natomiast w Polsce pojawiła się za sprawą nieistniejącego już Games Factory

👑 Akcja toczy się w uniwersum Berserk, które jest jednak znane głównie wśród naszych wschodnich sąsiadów. Nieznajomość samego uniwersum nie przeszkadza jednak w podziwaniu kunsztu i różnorodności grafik. Karty z bohaterami są po prostu przepiękne!

👑W samej rozgrywce mamy za zadanie zbudować piramidę, która może składać się maksymalnie z 5 poziomów. Wykorzystujemy w tym celu karty bohaterów lub karty praw

👑Na starcie otrzymujemy również 6 kamieni szlachetnych, które będą stanowić naszą walutę za którą będziemy pozyskiwać nowe karty. Do dyspozycji mamy niebieski, żółty, zielony i czerwony klejnot

👑Co turę do danego koloru będzie przypisana 1 lub 2 karty - i tutaj pojawia się w grze licytacja

👑Każdy z graczy w tajemnicy przed innymi wybiera kartę która go interesuje i w dłoni trzyma kamień w kolorze do której jest przypisana karta. Jeżeli nikt inny jej nie chciał sprawa jest prosta, trafia ona do nas. Jeżeli jednak ktoś jeszcze miał identyczne upodobania, to albo musimy się dogadać albo licytujemy ponownie kamienie (możemy użyć wszystkich 4 kolorów i wybrać już zupełnie inną kartę)

👑Za każdy wkomponowany kompontent w naszej piramidzie otrzymujemy konkretny bonus, zależny od tego na którym poziomie użyliśmy danej karty. Dzięki temu możemy uzyskać kolejne klejnoty, punkty zwycięstwa, żetony obrony lub ataku (tak, tu też jest trochę negatywnej interakcji😁)

👑To co podoba mi się w Namiestniku to kilka ścieżek na zwycięstwo i widoczne efekty rozbudowy naszej piramidy - im wyższy poziom tym lepsze bonusy. Pomimo już sporego wieku wciąż oferuje rozgrywkę w nieco inny sposób niż dostępne obecnie gry planszowe 😉
06 stycznia 2022, 11:45
💐 Bukiet to bardzo niepozorna, ale dającą sporo radości wykreślanka.

🌸Zasady🌸

💐Do dyspozycji mamy notesy na których znajdują się kwiatki w 5 kolorach (żółty, zielony, niebieski, czerwony, różowy) oraz pojedyncze białe kwiaty, które pełnią rolę jokera (odpowiednio w tych samych kolorach mamy kostki). Są one ułożone na 6 prostokątach.

💐Pierwszy gracz rzuca wszystkimi kośćmi i wybiera jedną z nich. Zgodnie z kolorem i liczbą oczek na kostce, wykreśla swój bukiet z notesu.

💐Jeżeli nie możemy wykreślić odpowiedniej liczby kwiatów w danym kolorze, zakreślamy dodatkowo inny (np. mamy tylko 4 żółte kwiaty, a powinniśmy wykreślić 5) i zakreślamy minus na swojej karcie.

💐Punkty zdobywamy za wykreślenie pełnych kolorów oraz zebranie wszystkich kwiatów na 1 z 6 pól. Gra się kończy w przypadku skreślenia przez jednego z graczy 3 kolorów lub 4 pól kwiatów.

🌸Opinia🌸

💐Bukiet polecę każdemu, kto lubi gry typu Roll&Write.

💐Grałem w niego już wiele razy i muszę przyznać, że za każdym razem spędzam przyjemnie czas na główkowaniu.

💐W gronie 2-osobowym jest to przyjemna wykreślanka, ale gdy jest już więcej graczy (np. 5), wtedy do gry wkraczają większe emocje. Nawet nie wiecie jak można zareagować, gdy ktoś podbiera Wam kwiatki na które czekaliście całą turę 😁

💐 Zdecydowanie polecam ją wszystkim. Bukiet można wręczyć jako prezent każdej osobie - nie tylko kobietom 😜
02 stycznia 2022, 11:06
⭐Dla mnie ideał! ⭐

🐑Sama rozgrywka polega na rozwijaniu swojego szkockiego klanu poprzez zajmowanie coraz większej ilości pól na mapie i budowaniu swojej gospodarki - czyli produkowaniu i sprzedawaniu coraz większej liczby zasobów oraz realizacji kontraktów eksportowych.

🐑 W takcie gry trzeba pamiętać o odpowiedniej ilości pracowników (każdy nowy drwal lub górnik jest coraz droższy), ponieważ zapewniają nam oni dochód finansowy na koniec tury - a uwierzcie mi, tutaj pieniędzy zawsze jest za mało ;)

🐑Potem już tylko od nas zależy czy chcemy hodować krowy, owce czy nastawiamy się na produkcję sera, mleka, chleba czy też whisky.

🐑 Każdy klan posiada swoją unikalna zdolność, co zapewnia sporą regrywalność i pozwala w trakcie rozgrywki obrać zupełnie inną strategię.

🐑Nie brzmi to może fascynująco, ale musicie mi uwierzyć że Klany Kaledonii zapewniają mnogość decyzji, a gdy poznacie pełne zasady, to wasze komórki mózgowe zostaną zmuszone do intensywnego wysiłku. No i całość daje oczywiście ogromną frajdę 😃

🐑Jakby tego było mało, to wykonanie stoi również na wysokim poziomie - przyjazne grafiki, różnorodne drewniane meeple, żetony, monety, kontrakty, dodatkowa plansza rynku, dwustronne modułowe plansze itp.

🐑Dla mnie jest to idealna gra w którą zawsze z chęcią zagram w każdym składzie osobowym i nawet tryb solo dawał mi sporo zabawy.

🐑Zdecydowanie polecam!
29 grudnia 2021, 22:34
👻Zanim zagrałem w Ghost Stories obejrzałem i przeczytałem kilka opinii- wszędzie powtarzało się jedno sformułowanie: albo pokochasz tę grę, albo znienawidzisz...

Jak więc wygląda gra i jakie są moje wrażenia?

ZASADY

👻Wcielamy się w taoistów broniących Wioski przed najazdem duchów i bossa w postaci jednych z wcieleń Wu-Fenga.

👻Co turę możemy wykorzystać zdolność 1 z 9 kafelków miasta, albo walczyć z duchami, które napierają na naszą wioskę ze wszystkich stron świata.

👻Każdy duch ma określony kolor i liczbę symboli, która określa jak można go zabić/przegonić. W tym celu rzucamy kostkami + możemy wykorzystać znaczniki w kolorze ducha (oczywiście jezeli je posiadamy).

👻Co turę gracza pojawa się nowy duch. Wygrywamy gdy pokonamy bossa, który znajduje się na 10 kart przed końcem talii. Przegrywamy natomiast gdy wszyscy zginiemy, utracimy 3 z 9 pół wiosek lub wyczepie się talia duchów.

WRAŻENIA

👻 Z każdą turą czuć narastającą presję i niepokój, ponieważ dosłownie z każdej strony zaczynają atakować nas słabsze lub mocniejsze duchy. Często trudno jest wybrać czy atakować jakiegos ducha, czy spróbować wykorzystać moce z kafli wioski.

👻 Same duchy są o tyle złośliwe, że mogą posiadać dodatkowe moce i uprzykrzyją nam jeszcze bardziej życie.

👻Osobiście ja od tej gry się odbiłem - nie czerpałem żadnej zabawy ani satysfakcji z tego, że co chwilę dzieje się coś negatywnego na planszy, z czasem mam coraz mniejsze pole manewru, a kilkukrotne podejście do zabicia ducha kończyło się fiaskiem, bo wyniki na kostkach zawsze były inne niż potrzebowałem.

👻Napewno Ghost Stories nie pokocham i będzie to tytuł który opuści moją kolekcje. Może w innym domu nie będzie straszyć tylko sprawi komuś radość 😉
19 grudnia 2021, 09:01
🔨Prosta gra o zarządzaniu pracownikami, która daje wiele radości!

🔨Gra jest krótka ponieważ trwa tylko 4 rundy, więc od razu trzeba mieć świadomość, że nasza strategia na daną partię nie może być rozciągnięta w czasie.

🔨Na starcie otrzymujemy kilku robotników i domki, które symbolizują liczbę budynków, które możemy wybudować w trakcie rozgrywki.

🔨W trakcie gry wysyłamy naszych robotników na planszę (składa się ona z podzielonych kwadratów) lub po to żeby zbudować budynek.

🔨W przypadku wyboru planszy, sprawdzamy wszystkie pola do okoła naszego pracownika i zbieramy z nich profity - na początku będą to surowce takie jak ryby (na koniec kazdej tury musimy wykarmić swoich pracowników) , drewno, kamień, lub pszenica (będą one nam potrzebne do budowy lokacji).

🔨W momencie gdy na planszy w naszym zasięgu pojawi się budynek odpalamy również jego zdolność (ale tylko raz w rundzie). W przypadku gdy otrzymujemy profity z budynku naszego rywala, płacimy mu jedną monetę.

🔨Trzeba się trochę nagłówkować jakie zasoby chcemy zbierać, czy lepiej otrzymać 2 ryby i drewno, żeby mieć już spokojna głowę i nie otrzymać ujemnych punktów za głodnych robotników (to potrafi boleć) , czy lepiej zaryzykować i wybudować budynek który da nam profit w kolejnej turze.

🔨Little Town zdecydowanie na plus! Urzekl mnie swoją prostotą i głębią zarazem. Zasady są do wytłumaczenia w 5 minut, ale z rozgrywki czerpałem bardzo dużą frajdę. Polecam!
18 grudnia 2021, 10:45